Kapituła Stopni Sprawności i Wtajemniczeń

Forum dzięki któremu działanie KSSiW zostanie uproszczone.


#16 2006-11-08 15:23:27

Konrad

Szef xD

9310071
Skąd: Sz-ek
Zarejestrowany: 2006-10-29
Posty: 29

Re: próby, próby, próby

pania napisał:

tiaa Ctrl+C Ctrl+V też tak umiem

To chyba logiczne, że nie znam statutu na pamięć. Ale jak się opieram o jakiś tekst/informacje to wole widzieć je na własne oczy, niż pisać moje "widzi mi się". A wkleiłem tutaj żeby poprzeć moją wypowiedź odpowiednim przykładem. Bo tak to by było: - w statucie jest tak - nie, bo tak! -a właśnie, że tak! przecież wiem co jest w statucie! -ja też wiem! jest tak jak mówię! -gupi jesteś! -sam jesteś gupi!

pania napisał:

Twierdzę że "Chciałem, żeby wytworzyć jakiś minimalny próg trudności próby, właśnie poprzez te punkty. A nie "nauczę się korzystać z internetu" na odkrywce... (tak, moja próba)" czyli utworzenie minimalnego progu wymagań jest zbędne i że tak powiem troszkę do bani

Przeczytałem z pięć razy, ale za nic nie mogę dojść po czym to wnioskujesz- skąd te "czyli". Przecież nie napisałem, że mimo tego będą takie punkty. Z kontekstu wynika coś przeciwnego wręcz.


pania napisał:

Jestem stanowczo przeciwny waszemu pomysłowi, który w zupełności odrzuca system stopni harcerskich i prowadza waszą wizję prób i wymagań na nie, bo wg was to co napiszecie będzie miało obowiązywać za istniejący system a nie jesteśmy do tego upoważnieni żeby zmieniać sobie jak chcemy system stopni bo nie znamy wszystkich potrzeb w danej grupie wiekowej.

To co napisaliśmy nie wyklucza systemu stopni. Jest mnóstwo miejsca na wymagania podstawowe, zresztą to czy użyje się tych wszystkich punktów, czy część z nich się połączy, czy da się zamiast nich coś ambitniejszego zależy od rozpisującego. Zresztą uważam iż z naszego "poziomu" widać część rzeczy których nie widać "na górze". Wszędzie tak jest, choćby w rządzie...

pania napisał:

ulik twierdzisz w tym momencie ze ludzie, którzy pisali wymagania są debilami ??

A to juz jest nadinterpretacja. Anyway, nie trzeba być debilem by stworzyć coś debilnego xP

pania napisał:

Przemyślcie to bo jednak nie mówi tego osoba, która nie wie nic kompletnie o zhp ale, która wstępuje na drogę instruktorską i nawet w połowie nie wiecie ile przeryłem książek o metodzie wychowawczej itp.
Poza tym jeśli w takich sprawach nie jestem dla was autorytetem (jak tak jest to nie wiem co robie na funkcji drużynowego) to zapytajcie się pierwszego instruktora co o tym myśli a jestem przekonany że wyrazi podobne do mnie zdanie.

Bez obrazy, ale jestem w ZHP tyle co i ty, więc naturalną rzeczą jest że nie jesteś dla mnie autorytetem w zakresie tej organizacji. A książki to nie wszystko. Zresztą nie przesadzaj z tą drogą instruktorską. Sam stwierdziłeś, że twoja próba to banał....


http://img458.imageshack.us/img458/5775/gryfmembermw1.jpg
http://img227.imageshack.us/img227/835/hardcore2ts6iq9.jpg
http://img303.imageshack.us/img303/6680/ikmfmemberpg9.jpg
"Wiemy o sobie tyle, ile nas sprawdzą"

Offline

 

#17 2006-11-08 17:58:44

pania

Członek KSSiW

Zarejestrowany: 2006-10-29
Posty: 18

Re: próby, próby, próby

no dobra banał a masz okazje pełnić jakąś funkcję na obozie ??
Poza tym próby mają nas w czymś wzmocnić czytaj mamy popracować nad naszymi słabymi stronami i rozwijać się. Dlatego nie twierdzę że pkt. "będę pełnił funkcję na hal" jest łatwy tylko mi takie coś odpowiada i myślę że mimo tego że jest to dosyć już znane przeze mnie zadanie przyniesie mi dużo satysfakcji i zachęci do dalszej pracy a czy bycie oboźnym na obozie będzie dla Ciebie Konrad łatwe i proste ?? w końcu jesteś tyle samo w ZHP co ja. Jeśli Konrad uważasz że moja próba na przewodnika jest prosta to czemu ty sobie nie chciałeś rozpisać ?? (HO mogłeś otworzyć razem z pwd) gdy ja przyjechałem z kursu drużynowych, ty odpowiedziałeś że to nie jest na twoje ambicje.

Poza tym bez wiedzy teoretycznej nie ma wiedzy praktycznej. Bo co mi po tym że dogaduję się dobrze z drużyną i prowadzę fajne zbiórki jeśli nie umiem uzupełnić książki finansowej, czy nie umiem napisać rozkazu.
Drużynowy musi się znać na papierach i być doświadczony (czytaj istnieć trochę w zhp)




Konrad napisał:

A to juz jest nadinterpretacja. Anyway, nie trzeba być debilem by stworzyć coś debilnego xP

tak to prawda ale myślę że sys. stopni jest dobry a jak nam się coś nie podoba to nie musimy pisać pkt. tylko możemy go ominąć i wstawić coś no co stać daną osobę czy tak nie jest ?? więc po co rozpisywać tutaj jakieś nowe wymagania ?? skoro i tak próbę rozpisujemy dla osoby a nie osobę dla próby ...

Offline

 

#18 2006-11-08 19:12:41

Konrad

Szef xD

9310071
Skąd: Sz-ek
Zarejestrowany: 2006-10-29
Posty: 29

Re: próby, próby, próby

pania napisał:

no dobra banał a masz okazje pełnić jakąś funkcję na obozie ??
Poza tym próby mają nas w czymś wzmocnić czytaj mamy popracować nad naszymi słabymi stronami i rozwijać się. Dlatego nie twierdzę że pkt. "będę pełnił funkcję na hal" jest łatwy tylko mi takie coś odpowiada i myślę że mimo tego że jest to dosyć już znane przeze mnie zadanie przyniesie mi dużo satysfakcji i zachęci do dalszej pracy a czy bycie oboźnym na obozie będzie dla Ciebie Konrad łatwe i proste ?? w końcu jesteś tyle samo w ZHP co ja. Jeśli Konrad uważasz że moja próba na przewodnika jest prosta to czemu ty sobie nie chciałeś rozpisać ?? (HO mogłeś otworzyć razem z pwd) gdy ja przyjechałem z kursu drużynowych, ty odpowiedziałeś że to nie jest na twoje ambicje.

Ej ej ej... Nie wkładaj w moje usta słów których nie powiedziałem... Na kurs nie pojechałem bo się o nim dowiedziałem dwa dni przed i to niedługo po powrocie z ORBISu, a że nie śpieszyło mi się (i dalej nie śpieszy) do bycia drużynowym to se odpuściłem... W końcu ładnych kilka dni to trwało.
Co do banału to chodziło mi o punkty typu ten z PPOŻ (nie, nie PPOSZ...)
A dlaczego ja nie rozpiszę sobie próby na przewodnika? Bo nie wyobrażam sobie siebie, jeszcze, jako instruktora i nie chce nim być. Sama podkładka pod krzyżem nie uczyni ze mnie innej osoby. Nie zmieni się mój charakter, nie zacznę nagle świecić przykładem. Ja czerpię radość z bycia harcerzem, zabaw w terenie, musztry, strzelectwa (typowo militarne pojęcie harcerstwa, ale takie już są jego korzenie ) , poznawania nowych ludzi na rajdach, wędrówek itp. a nie z "wychowywania" kolejnych pokoleń- nie lubię się uganiać za rozpieszczonymi dzieciakami, na siłę wyduszać z nich odrobiny kreatywności... Prawdę mówiąc jest w ZHP wiele rzeczy które mnie irytują i które najchętniej bym usunął.

Trochę odszedłem od tematu, więc od nowa.
Próby mają wzmacniać nasze słabe strony, w tym się zgadzamy. Jest w nich na to wystarczająco dużo miejsca. Ale niech uczą też czegoś nowego (chodzi mi tu o próby na mniejsze stopnie, nie chcę tu definiować stopni których nie zdobyłem). A skoro już mają uczyć to czegoś pożytecznego w byciu harcerzem. Czegoś praktycznego. Coś co przyda się im w dalszym życiu harcerskim. Nie będziemy przecież uczyć ich prowadzić zbiórek zastępu na zbiórkach drużyny. A każdy z wywiadowcą to już potencjalny zastępowy.  Niech się w coś zaangażuje. Niech zobaczy, że jest wiele innych rzeczy w których może się doskonalić. Nie tylko harcerstwo. Toteż punkt: 4.Zaangażowanie się w coś- jakaś akcja, kwesta, inne zajęcia dodatkowe. Zły? Próba przez niego będzie gorsza? Mnie się wydaje, że lepsza. Niech zapozna się szerzej z wybraną dziedziną technik harcerskich. Np. opanuje szkice terenowe. Zależnie od osoby. Ktoś mniej zdolny dostanie np. azymuty. Można połączyć to z przeprowadzeniem zbiórki zastępu. Skorzysta i on i reszta. Kiedyś, choćby na jakimś rajdzie to może się przydać. Nie mam ochoty rozpisywać w ten sposób każdego kolejnego punktu, ale jeśli chcesz zrobię to. Może podyskutujemy o sensowności kolejnych punktów a nie całości? Może za dużo, zbyt szczegółowe, zbyt ogólne, czegoś tam brakuje, któryś jest zły? xP


http://img458.imageshack.us/img458/5775/gryfmembermw1.jpg
http://img227.imageshack.us/img227/835/hardcore2ts6iq9.jpg
http://img303.imageshack.us/img303/6680/ikmfmemberpg9.jpg
"Wiemy o sobie tyle, ile nas sprawdzą"

Offline

 

#19 2006-11-08 22:02:41

pania

Członek KSSiW

Zarejestrowany: 2006-10-29
Posty: 18

Re: próby, próby, próby

Konrad napisał:

Na kurs nie pojechałem bo się o nim dowiedziałem dwa dni przed i to niedługo

ja tam się dowiedziałem o godzinie 10 a o 14 już byłem na kursie Konradku pełna mobilizacja jak w wojsku:D

Konrad napisał:

odszedłem od tematu, więc od nowa.
Próby mają wzmacniać nasze słabe strony, w tym się zgadzamy. Jest w nich na to wystarczająco dużo miejsca. Ale niech uczą też czegoś nowego (chodzi mi tu o próby na mniejsze stopnie, nie chcę tu definiować stopni których nie zdobyłem). A skoro już mają uczyć to czegoś pożytecznego w byciu harcerzem. Czegoś praktycznego. Coś co przyda się im w dalszym życiu harcerskim. Nie będziemy przecież uczyć ich prowadzić zbiórek zastępu na zbiórkach drużyny. A każdy z wywiadowcą to już potencjalny zastępowy.  Niech się w coś zaangażuje. Niech zobaczy, że jest wiele innych rzeczy w których może się doskonalić. Nie tylko harcerstwo. Toteż punkt: 4.Zaangażowanie się w coś- jakaś akcja, kwesta, inne zajęcia dodatkowe. Zły? Próba przez niego będzie gorsza? Mnie się wydaje, że lepsza. Niech zapozna się szerzej z wybraną dziedziną technik harcerskich. Np. opanuje szkice terenowe. Zależnie od osoby. Ktoś mniej zdolny dostanie np. azymuty. Można połączyć to z przeprowadzeniem zbiórki zastępu. Skorzysta i on i reszta. Kiedyś, choćby na jakimś rajdzie to może się przydać. Nie mam ochoty rozpisywać w ten sposób każdego kolejnego punktu, ale jeśli chcesz zrobię to. Może podyskutujemy o sensowności kolejnych punktów a nie całości? Może za dużo, zbyt szczegółowe, zbyt ogólne, czegoś tam brakuje, któryś jest zły? xP

Oczywiście że się z tobą w tym całym przypadku zgadzam, tylko ja tu nadal dążę do faktu że nie każdy np. nadaje się na zastępowego i nie każdemu chyba damy pkt. na wywiadowce czy młodzika "zorganizuję zbiórkę zastępu" chociaż nie mówię że nie może być takiego pkt. Jak najbardziej TAK. Tylko chcę pokazać że próba na każdym poziomi ma przynosić dumę z tego że coś zrobiłem itp. a nie stać się problemem dlatego w niektórych przypadkach warto rozważyć opcje ażeby nie brać pod uwagę tego punktu bo osoba może się zbytnio zniechęcić nim albo może mu nie wyjść i się że tak powiem załamie.

Tak powinno być że przez pierwsze stopnie szukamy tych naszych dobrych stron, i się rozwijamy ale do pewnego momentu staniemy w miejscu, będzie więcej rzeczy, które już robiliśmy tylko po prostu w rozszerzonej wersji przez co też będziemy się rozwijać.

Chcę powiedzieć że te wszystkie wątki są jak najbardziej ok. tylko nie zapomnijmy że PRóBę ROZPISUJEMY INDYWIDYALNIE I TAK PODCHODZIMY DO WYMAGAń A NIE GRUPOWO- DLA WSZYSTKICH

A te kwesty to skąd Ci przyszły na myśl

Offline

 

#20 2006-11-09 07:15:19

Konrad

Szef xD

9310071
Skąd: Sz-ek
Zarejestrowany: 2006-10-29
Posty: 29

Re: próby, próby, próby

Gdybym chciał to bym się zmobilizował i w godzinę. Ale po co?

No właśnie chodzi mi o to żeby każdy przeprowadził taką zbiórkę zastępu. Nasza w tym rola żeby mu pomóc. Próba na wywiadowce już zobowiązuje. A czy wymagania na biegu po krzyż są indywidualne?
Duma z tego, że się coś zrobiło przyjdzie po ambitnych punktach a nie dwutygodniowym zmywaniu garów. Stawiajmy na rozwój a nie zaliczanie bezsensownych zadań.

A te kwesty to skąd Ci przyszły na myśl big_smile

Ano stąd, że to miało być rozważane w tym topicu.


http://img458.imageshack.us/img458/5775/gryfmembermw1.jpg
http://img227.imageshack.us/img227/835/hardcore2ts6iq9.jpg
http://img303.imageshack.us/img303/6680/ikmfmemberpg9.jpg
"Wiemy o sobie tyle, ile nas sprawdzą"

Offline

 

#21 2006-11-09 21:41:20

ulik

z-ca Szefa xD

Zarejestrowany: 2006-10-29
Posty: 38

Re: próby, próby, próby

Tak btw każda próba będzie indywidualna, prosty przykład :

1. Pomoc w domu przez określony czas.

Nie jest określona jaka pomoc, więc dostosowuje się to do danej osoby. Swoją drogą młodzik jest próbą którą każdy powinien ukończyć dalej powinna to już być kwestia ambicji, przecież nie będziemy wciskać na siłę prób do zrobienia... Czyli tak anyway moja próba na odk może być na pwd ? bo przecież tam też są rzeczy które robie na co dzień, a nawet są takie których muszę sie douczyć etc...


Guanabanakumkfatpersymonasalak xD

Offline

 

#22 2006-11-10 18:33:36

pania

Członek KSSiW

Zarejestrowany: 2006-10-29
Posty: 18

Re: próby, próby, próby

Czyli tak anyway moja próba na odk może być na pwd ?


Gdyby była napisana pod wymagania to tak, bo próbę na stopnie instruktorskie rozpisujemy głównie w oparciu o wymagania a nie własne pomysły. Tam pod każdym pkt. w wymaganiach musi być pkt. do zrealizowania przekazujący tą treść.

"o przecież tam też są rzeczy które robie na co dzień, a nawet są takie których muszę sie douczyć etc..."

A w wywiadowcy nie ma takich punktów ??

Offline

 

#23 2006-11-10 19:01:30

Konrad

Szef xD

9310071
Skąd: Sz-ek
Zarejestrowany: 2006-10-29
Posty: 29

Re: próby, próby, próby

Heh. Nie o stopniach instruktorskich teraz mówimy. Tylko o belka- 2 krokiewki. Uważam, że wystarczająco uargumentowaliśmy ten pomysł a więc proponuje zająć się poszczególnymi punktami bo:
3. Decyzje Kapituły Stopni, Sprawności i Wtajemniczeń podejmowane są na zasadzie konsensu, jeśli mimo starań nie można dojść do zgodności, decyzje w danej sprawie podejmuje przewodniczący.


http://img458.imageshack.us/img458/5775/gryfmembermw1.jpg
http://img227.imageshack.us/img227/835/hardcore2ts6iq9.jpg
http://img303.imageshack.us/img303/6680/ikmfmemberpg9.jpg
"Wiemy o sobie tyle, ile nas sprawdzą"

Offline

 

#24 2006-11-10 23:00:08

pania

Członek KSSiW

Zarejestrowany: 2006-10-29
Posty: 18

Re: próby, próby, próby

taaa
Do tej pory nie wiedzieliśmy chyba tak naprawdę jaką władzę ma konstytucja ale z drugiej strony jest to bardzo dobre

Ja myślę że nie musimy pisać specjalnych "pomocy" po porostu każdemu dajemy szanse rozwoju a kłótnia o to czy na 2 belki maja ludzie przeprowadzać zbiórki to już chyba czas najwyższy.

Na pewno nie powinno mieć miejsca coś takiego jak skreślanie czy omijanie pkt. w wymaganiach na stopień. Każdy punkt powinien być rozpatrzony. Choć nie zawsze ze skutkiem pozytywnym.

Co do "regulaminu wewnętrznego" to twierdzę że dyskusja toczy się tylko o wyw. bo to jest taki okres, w którym zaczyna się coś tak naprawdę działać.

Bo chyba co do wyższych stopni nie macie zastrzeżeń, bo jak ulik napisałeś że twoja próba jest hardkorowa to oznacza że każdą można tak rozpisać tylko to zależy od kompetencji osoby.

Offline

 

#25 2006-11-11 09:18:14

ulik

z-ca Szefa xD

Zarejestrowany: 2006-10-29
Posty: 38

Re: próby, próby, próby

Dyskusja dotyczy raczej wszystkich stopni, i niskiego poziomu w "Regulaminie Stopni...." Swoją drogą, moja próba nie jest do końca rozpisana zgodnie z wymaganiami, dlatego jest dosyć trudna. A jest taka ponieważ
a)nie lubieę iść na łatwiznę
b)Konrad nie rozpisuje  łatwych prób

A to ma pomóc w rozpisywaniu prób, żeby nie było sytuacji że siądziemy "ahh co by ci tu rozpisać..." i zero pomysłów w głowie...I jeszcze...ee a zresztą...


Guanabanakumkfatpersymonasalak xD

Offline

 

#26 2006-11-11 17:40:56

Konrad

Szef xD

9310071
Skąd: Sz-ek
Zarejestrowany: 2006-10-29
Posty: 29

Re: próby, próby, próby

Tja. Miałem dać jeszcze punkt z działaniem w gazetce szkolnej ale już odpuściłem
A dyskusja tyczy się aktualnie na poziomie młodzik-odkrywca. Jak system się sprawdzi to dojdzie jeszcze ćwik. W zasadzie zanim ktoś z młodych dojdzie do próby na odkrywce minie przynajmniej rok


http://img458.imageshack.us/img458/5775/gryfmembermw1.jpg
http://img227.imageshack.us/img227/835/hardcore2ts6iq9.jpg
http://img303.imageshack.us/img303/6680/ikmfmemberpg9.jpg
"Wiemy o sobie tyle, ile nas sprawdzą"

Offline

 

#27 2006-11-11 18:58:11

ulik

z-ca Szefa xD

Zarejestrowany: 2006-10-29
Posty: 38

Re: próby, próby, próby

Raczej zanim Maciek dojdzie do odkrywcy minie jeszcze z rok...


Guanabanakumkfatpersymonasalak xD

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.life-shinobi.pun.pl www.cs-uszatek.pun.pl www.rapkultura.pun.pl www.punk-rock.pun.pl www.selora.pun.pl